Charakterystyka zbiorów |
Oddział Zbiorów Muzycznych powstał w 1954 r. (od 1996 r. nosi nazwę Gabinetu Zbiorów Muzycznych). Do tego czasu książki o tematyce muzycznej umieszczano w zbiorze głównym Biblioteki, a druki muzyczne pochodzące z egzemplarza obowiązkowego przekazywano przed wojną Bibliotece Narodowej, po wojnie — warszawskim szkołom muzycznym. W okresie międzywojennym depozyt muzyczny BUW w Bibliotece Narodowej liczył przeszło 15 tys. woluminów. Spłonął on wraz z innymi zbiorami specjalnymi Biblioteki Narodowej w 1944 r. Podstawowym zasobem Oddziału w chwili otwarcia stały się zbiory byłego Zakładu Muzykologii Uniwersytetu Wrocławskiego (ok. 15 000 jednostek, z których większość stanowiły zasoby należące wcześniej do Musikalisches Institut przy Uniwersytecie Wrocławskim, następcy placówki zwanej Königliches Akademisches Institut für Kirchenmusik, założonej w 1815 r.; do jej zadań należało m.in. gromadzenie muzykaliów kościelnych z terenu Dolnego Śląska, pozostałych po kasatach klasztornych, lub nieużywanych już w liturgicznej praktyce) przekazane BUW zarządzeniem Ministerstwa Szkolnictwa Wyższego z 1952 r. Wśród nich znalazło się około 4500 rękopisów muzycznych z XVI-XX wieku, stare druki muzyczne oraz wiele cennych wydawnictw książkowych i druków muzycznych, głównie niemieckich. Do najcenniejszych obiektów z kolekcji wrocławskiej należy kodeks menzuralny z przełomu XV/XVI w. („Kodeks wrocławski” RM 5892 olim Mf 2016), zespół osiemnastowiecznych tabulatur lutniowych z opactwa cysterskiego w Krzeszowie, unikatowe przekazy, m.in. Missa super O gloriosa Domina Marcina Mielczewskiego (XVII w.), Credo G-dur przypisywane Antonio Vivaldiemu, rękopiśmienne kopie dzieł Bacha, Händla i in. związane z działalnością wrocławskiej Singakademie w pierwszych dekadach XIX w. Obecnie historyczne rękopisy muz. są katalogowane elektronicznie w ramach projektu RISM. Wśród dawnych muzykaliów przechowanych w BUW znajdują się także nieliczne ocalałe z wojennej pożogi obiekty rodzimej proweniencji z historycznych zbiorów biblioteki, m.in. zespół tzw. „partesów olkuskich” z XVI w., rękopiśmienna księga liturgiczna z XVIII w. znana jako Graduał łowicki, a także zabytki przechowywane poza Gabinetem Zbiorów Muzycznych: Melodie na psałterz polski Mikołaja Gomółki (Gabinet Starych Druków, w którym przechowywana jest niewielka grupa innych dawnych muzykaliów, głównie liturgica), czy wspaniały rękopiśmienny egzemplarz traktatu Théorie et pratique de la danse J.-G. Noverre’a, wraz z zapisem muzyki do baletu Médée et Jason oraz projektami kostiumów, przechowywany w Gabinecie Rycin BUW. Gabinet Zbiorów Muzycznych gromadzi obecnie przede wszystkim druki muzyczne, których głównym źródłem wpływu jest egzemplarz obowiązkowy przekazywany przez polskich wydawców. W czytelni Gabinetu dostępny jest księgozbiór podręczny obejmujący najbardziej podstawową literaturę muzykologicznego warsztatu: encyklopedie i leksykony, przewodniki, katalogi, bibliografie, monografie kompozytorskie i in. Do dyspozycji czytelnikow jest także stanowisko komputerowe, stanowisko odsłuchowe.
Archiwum Kompozytorów Polskich Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie jest placówką, która gromadzi możliwie pełną dokumentację źródeł polskiej współczesnej twórczości muzycznej. Powstało w roku 1958 jako wydzielona część Oddziału (później Gabinetu) Zbiorów Muzycznych BUW. Obecnie zbiory liczą ponad 40 tys. jednostek. Obok rękopisów muzycznych (ok. 5 tys.) znajduje się tu ok. 30 tys. listów od i do kompozytorów, kilka tysięcy fotografii, afiszów i programów koncertowych. Pozostałe zbiory stanowią różnego typu materiały biograficzne (dokumenty osobiste, rodzinne, teksty literackie i publicystyczne, a także muzealia. W latach 50. i 60 do AKP wpłynęły spuścizny Artura Malawskiego, Jana A. Maklakiewicza, Kazimierza Jurdzińskiego, Romana Padlewskiego, Ludomira M. Rogowskiego, Karola Szymanowskiego, Stanisława Wiechowicza; w latach 70. - Ludomira Różyckiego, Grzegorza Fitelberga, Zdenka Runda, Pawła Kleckiego i Witolda Maliszewskiego. W kolejnej dekadzie Archiwum wzbogaciło się o sprowadzone do kraju dzieła kompozytorów emigracyjnych – Tadeusza Z. Kasserna, Michała Kondrackiego, Feliksa R. Łabuńskiego i Romana Palestra. Na początku lat 90. cały swój dorobek twórczy przekazał do AKP Adam Świerzyński. Po roku 2000 AKP powiększyło się o spuścizny: Tadeusza Bairda, Andrzeja Dobrowolskiego, Zbigniewa Krukowskiego, Stanisława Janty-Połczyńskiego, Tadeusza Machla, Mieczysława Mierzejewskiego, Karola Prosnaka, Stanisława Prószyńskiego, Witolda Rudzińskiego oraz fragmenty spuścizn Edwarda Bogusławskiego, Tomasza Gablenza, Jana A. Maklakiewicza, Andrzeja Panufnika, Kazimierza Serockiego, Antoniego Szałowskiego, Romualda Twardowskiego, Kazimierza Wiłkomirskiego. Oprócz spuścizn AKP przechowuje też pojedyncze rękopisy muzyczne wielu znanych kompozytorów, m.in. Grażyny Bacewicz, Witolda Lutosławskiego, Krzysztofa Pendereckiego, Henryka Mikołaja Góreckiego, a także materiały dokumentujące działalność muzykologów, m.in. Krzysztofa Biegańskiego, Józefa M. Chomińskiego, Stanisława Golachowskiego, Tadeusza Kaczyńskiego, Zofii Lissy. Najcenniejszą częścią zbiorów AKP jest bez wątpienia spuścizna kompozytorska i literacka Karola Szymanowskiego (1882-1937) – największego polskiego kompozytora I połowy XX wieku. Kolekcja ta powstała głównie dzięki staraniom łódzkiego muzykologa Stanisława Golachowskiego, który w latach 1939-1946 zbierał rozproszone wśród krewnych, przyjaciół i znajomych kompozytora autografy, dokumenty i pamiątki. Ten największy w kraju zbiór szymanowskianów został w roku 1961 przejęty przez BUW. Niezmiernie cenne są również spuścizny Romana Palestra oraz Tadeusza Bairda, a także materiały z działalności Stowarzyszenia Młodych Muzyków Polaków w Paryżu (1936-1950) – jest to przede wszystkim ogromny zbiór korespondencji, obrazujący działalność SMMP w jej wielorakich aspektach. Obok podstawowej funkcji, jaką jest gromadzenie i opracowanie zbiorów, celem działań Archiwum jest także ich zabezpieczenie oraz działalność popularyzatorska. Od dłuższego już czasu prowadzona jest akcja mikrofilmowania najcenniejszych kolekcji, a od niedawna także digitalizacja wybranych obiektów. W miarę możliwości finansowych poddawane są konserwacji cymelia. |